Tymczasowe drogi dojazdowe to rozwiązanie, które coraz częściej pojawia się na placach budowy, podczas dużych eventów plenerowych czy przy inwestycjach infrastrukturalnych. Wspólny mianownik? Trudne warunki terenowe i potrzeba natychmiastowego dostępu do odległych punktów. Decyzja o tym, jaki typ płyt zastosować – aluminiowe czy kompozytowe – ma bezpośredni wpływ na sprawność całego przedsięwzięcia. Wbrew pozorom, nie chodzi wyłącznie o nośność. Każdy z tych materiałów ma własne ograniczenia, zalety i obszary, w których sprawdza się lepiej od konkurenta. Wybór nie zawsze jest oczywisty. W grę wchodzą warunki gruntowe, czas montażu, logistyka transportu, a nawet długość trwania projektu. Zatem jak podjąć rozsądną decyzję? Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim zdecydujesz się na konkretny wariant płyt.
Aluminiowe płyty – odporność i stabilność na pierwszym miejscu
Płyty drogowe z aluminium od lat są stosowane w branży budowlanej i energetycznej, zwłaszcza tam, gdzie konieczne jest zapewnienie nośnego podłoża dla ciężkiego sprzętu. Aluminium zapewnia im wyjątkową sztywność. Dzięki temu dobrze znoszą duże obciążenia osiowe i długotrwałe użytkowanie, nawet przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Mają wyprofilowaną powierzchnię antypoślizgową, co poprawia bezpieczeństwo pracy. Nie ulegają deformacjom pod wpływem temperatury, co czyni je przewidywalnym rozwiązaniem nawet w dłuższej perspektywie. Tam, gdzie ciężarówki, żurawie czy maszyny budowlane muszą pracować na podmokłym gruncie, aluminiowe płyty często są pierwszym wyborem.
Ich wadą może być jednak logistyka. Są większe i cięższe niż ich kompozytowe odpowiedniki, więc wymagają specjalistycznego transportu i dźwigu HDS do montażu. To oznacza wyższe koszty organizacyjne – zwłaszcza przy krótkoterminowych projektach.
Kompozytowe płyty – elastyczność, którą docenisz w terenie
Zaletą płyt kompozytowych jest ich uniwersalność i łatwość obsługi. Są lekkie, co przekłada się na szybszy montaż i demontaż – nie potrzeba tu ciężkiego sprzętu. Często wystarczy kilka osób, aby przygotować dojazd nawet w ciągu jednego dnia. W sytuacjach, gdzie czas reakcji ma znaczenie – na przykład przy awariach infrastruktury – kompozyt sprawdza się bez zarzutu.
Dzięki swojej strukturze dobrze przylegają do nierównego podłoża. Można je bezpiecznie układać na łąkach, piaskach, trawiastych nasypach – nie uszkadzając przy tym podłoża. Ich właściwości tłumiące drgania sprawiają, że nadają się także pod lekkie pojazdy osobowe i dostawcze, np. na zaplecze eventowe lub jako tymczasowy parking.
Choć są mniej odporne na bardzo duże obciążenia niż aluminium, wiele modeli dostępnych na rynku radzi sobie z przejazdem samochodów ciężarowych czy sprzętu rolniczego. Granica ich zastosowania przesuwa się z roku na rok, w miarę rozwoju technologii produkcji tworzyw.
Warunki terenowe i długość projektu – co mówi praktyka?
Decydując się na konkretny rodzaj płyt, warto w pierwszej kolejności ocenić rodzaj gruntu oraz przewidywane warunki atmosferyczne. Na grząskich, podmokłych terenach, które będą użytkowane przez wiele tygodni, lepiej sprawdzają się płyty aluminiowe. Zachowują kształt, nie zapadają się i pozwalają bezpiecznie poruszać się sprzętowi nawet przy intensywnych opadach.
Z kolei jeśli projekt trwa krótko, a teren jest relatywnie stabilny, kompozytowe płyty będą bardziej praktyczne. W przypadku wydarzeń plenerowych, gdzie ważna jest szybkość montażu i brak śladów w terenie, elastyczność i niska waga płyt kompozytowych są nie do przecenienia.
Warto też pamiętać, że im dłużej płyty pozostają na miejscu, tym większe ryzyko zużycia materiału. W tej kategorii aluminium wygrywa, bo jest znacznie trwalsze i mniej podatne na zarysowania czy odkształcenia, nawet przy intensywnym użytkowaniu.
Koszty, transport, logistyka – ukryte aspekty decyzji
Na pierwszy rzut oka płyty kompozytowe wydają się tańsze – i rzeczywiście, koszt ich wynajmu lub zakupu jest często niższy. Ale trzeba wziąć pod uwagę także koszty całkowite: transport, montaż, potrzebny sprzęt i czas. Aluminiowe płyty wymagają dźwigu HDS, a często także rozładunku przez przeszkolony zespół. W efekcie całkowity koszt ich użycia może być wyższy – nawet jeśli same płyty są bardziej wytrzymałe.
Dla projektów mobilnych, realizowanych w wielu lokalizacjach w krótkim czasie, kompozyt ma przewagę. Lżejszy ładunek to niższe koszty przewozu, mniejszy ślad środowiskowy i mniejsze wymagania formalne (np. brak potrzeby zezwoleń na transport ponadgabarytowy). Im więcej takich cykli – tym bardziej ekonomiczny staje się wybór płyt z tworzywa sztucznego.
Z kolei dla dużych inwestycji liniowych, takich jak budowa farmy fotowoltaicznej czy sieci przesyłowej, z licznymi przejazdami sprzętu, inwestycja w aluminium może się po prostu opłacić – zwłaszcza jeśli płyty będą używane wielokrotnie w kolejnych projektach.
Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, które płyty na drogę dojazdową są „lepsze”. Wszystko zależy od charakterystyki inwestycji. Aluminium wygrywa tam, gdzie liczy się nośność, trwałość i bezpieczeństwo przy dużym obciążeniu. Kompozyt sprawdza się w dynamicznych, krótkoterminowych projektach, gdzie priorytetem jest szybkość działania i niska waga.
Najlepszym rozwiązaniem często okazuje się po prostu dopasowanie materiału do konkretnego przypadku. W profesjonalnym wynajmie płyt drogowych coraz częściej stosuje się oba typy jednocześnie – kompozyt na obrzeżach i w strefach pomocniczych, aluminium tam, gdzie pracuje ciężki sprzęt.


Add a Comment